Może wyniknęło to z czasów biedy, kiedy zupa była w większości domów jedynym gorącym i pożywnym posiłkiem w ciągu dnia, a może z naszego wrodzonego zamiłowania do zup, faktem jest, że przepisów na zupy mamy całe mnóstwo. Chociaż Polacy w dużym stopniu zmienili swoje nawyki żywieniowe, w wielu domach nie wyobraża się i teraz obiadu bez zupy. Szczególnie wyznają tę zasadę starsi ludzie, od najmłodszych lat przyzwyczajeni do nich. Niedzielna zupa obiadowa, ‘od święta’, to najczęściej rosół z kury i mięsa wołowego, gotowanych z dużą ilością jarzyn. Wymiennie z pomidorową, która od zawsze była szlachetną zupą. Polskie gospodynie potrafią gotować zupy ze wszystkiego, na przysłowiowym ‘gwoździu’. Wystarczy zaglądnąć do lodówki i już wiadomo, z czego ugotować zupę. Lubimy kapuśniak, grochówkę, jarzynową, krupniki, wszelkie barszcze, białe i czerwone – te, włącznie z zupą grzybową doceniane są szczególnie w święta, podobnie jak żurek na białej kiełbasie. Niektórzy kucharze prowadzący kuchnie staropolskich restauracji, wracają do starych zapomnianych przepisów na zupy – jak zupa z pokrzyw, szczawiowa ze świeżo zerwanego szczawiu, czy czernina. Polubiliśmy chłodniki, wzorem kuchni śródziemnomorskiej – znakomite zupy na gorące, upalne dni. Dobra zupa może zastąpić dwudaniowy posiłek, zresztą jest wiele przepisów dotyczących potraw jednogarnkowych, głównie o konsystencji właśnie gęstej zupy.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply