Co sprawia, że zapach potrawy jest tak nęcący i powoduje, że aż cieknie nam ślinka, gdy tylko zbliżamy się do źródła owej woni? Odpowiedź jest prosta to przyprawy. Nie tylko te najprostsze, jak sól i kolorowy pieprz. Nasz mózg, bo to on odpowiada za nasze potrzeby i informuje nas o zapachu, na który warto zwrócić uwagę, naprowadza nas niczym wytrawny radar prowadzący wprost na szlak złożony z słoiczków, torebek i woreczków pełnych aromatycznych przypraw pochodzących z różnych stron świata. Bez nich nie obejdzie się żadna soczysta pieczeń, słodko pachnące ciasto, ani porządna przekąska. Możemy wybierać z szerokiego wachlarza, jaki oferuje nam rynek kulinarny, od bazylii i oregano, zarówno tych doniczkowych, jak i suszonych, po suszony czosnek, który możemy kupić w płatkach lub sproszkowany, w formie granulatu. Przyprawy są esencja miejsc, z których pochodzą i oddają nam, na wyciągniecie ręki, część odległej kultury. Curry, które jest niezwykła mieszanka przypraw przybliża nam Indie, jest to przyprawa, która w znakomity sposób oddaje różnorodność hinduskich potraw, nadaje się zarówno do ryb, jak i potraw mięsnych, jest więc niezwykle uniwersalna. Innym przykładem mogą być zioła prowansalskie, na które składają się bazylia, tymianek, cząber i wiele innych ziół wszechobecnych w różnych regionach Francji. Przyprawy są esencją kultury i tradycji danej części świata i trudno bez ich udziału wyobrazić sobie kuchnie jakiegokolwiek regionu na ziemi.