Przyprawy cenniejsze niż złoto

Ponoć już ludzie z epoki kamienia łupanego znali właściwości kminku i przyprawiali nim swoje pożywienie. Wraz z rozwojem morskich podróży, odkrywcy nowych kontynentów – Magellan, Kolumb, Marco Polo, oprócz wiedzy o świecie, przywozili do swoich krajów różne zdobycze. Oprócz nie znanych gatunków zwierząt, roślin na ich okrętach znajdowały się także egzotyczne przyprawy. W średniowiecznej Europie, przyprawy były niemal tak drogie jak złoto, stanowiły więc środek płatniczy w handlu. Ludzie szybko poznali siłę przypraw i przede wszystkim używali ich do wyrobu lekarstw, naparów oraz do konserwowania żywności i balsamowania zwłok. Przyprawy stały się wyznacznikiem zamożności krajów arabskich , włoskich miast i późniejszych państwa kolonialnych. Wanilia, kardamon, cynamon i pieprz były niegdyś najdroższymi przyprawami. Dziś, najdroższą przyprawą świata jest szafran. Państwa, na których ziemiach występowały przyprawy i zioła, musiały bronić swoich upraw – te, często były obiektami pożądania najeźdźców z innych krajów. Szybko odkryto właściwości lecznicze ziół. Ówcześni farmaceuci przygotowywali z nich uzdrawiające specyfiki, żaden dwór nie mógł się obejść bez doświadczonego zielarza. Niemal w każdej osadzie wiejskiej, zielarki i zielarze były najważniejszymi osobami. Choć przy okazji posądzano ich o czary, miejscowa ludność chętnie korzystała z ich pomocy we wszelkich dolegliwościach zdrowotnych. Współcześnie, nie wyobrażamy sobie przygotowania posiłku bez użycia przypraw, ale wielu z nas wierzy w magiczną moc ziół i przypraw uważanych za afrodyzjaki, takich jak pietruszka, kolendra, wanilia, gałka muszkatołowa, czy lubczyk. Niezależnie od ich przypuszczalnych atutów, z pewnością przyprawy i zioła są zdrowe, smaczne i podnoszą walory smakowe potraw.