Być może początki grilla zainicjowali amerykańscy traperzy i poszukiwacze, którzy przemierzając pustkowia Ameryki przygotowywali posiłki na prowizorycznych paleniskach, w każdym bądź razie grillowanie pokochała cała Ameryka, a wiele lat później inne kraje, w tym Polska. Od kilkunastu lat nasi rodacy przed każdym letnim weekendem przygotowują karkówkę, boczek, kiełbasy i wiele innych smakołyków, które muszą być przed położeniem na ruszt odpowiednio zamarynowane, przyprawione. Każdy z nas ma swoje ulubione i sprawdzone przyprawy do mięsa, dodatki w postaci sosów i sałatek własnoręcznie przyrządzonych. Imprezy przy grillu to nie tylko możliwość posmakowania dobrych rzeczy, to przede wszystkim okazja do spędzenia czasu z rodziną i przyjaciółmi, do wspólnej zabawy i odpoczynku. Kiedyś takie rodzinne obrazki widzieliśmy jedynie na amerykańskich filmach, dziś sami organizujemy takie spotkania. Amerykanie zakochani są w grillu od lat. Tradycja są coroczne konkursy w grillowaniu, gdzie zjeżdża się nawet kilkuset miłośników barbeque, a każdy ma swój najlepszy przepis na wygraną. Konkursy zaczynają się na długo przed ogłoszeniem werdyktu – uczestnicy przynajmniej dzień wcześniej zaczynają przygotowania od marynowania mięsa, potem nierzadko przez całą noc pilnują piekących się na wielkich rusztach nawet kilkunastokilogramowych porcji mięsa. Na drugi dzień ekipa sędziowska po degustacji, ogłasza zwycięzców w kilku kategoriach i wręcza nagrody. Najważniejsze tu jednak nie są wygrane, ale możliwość spotkania znajomych, poznania nowych, wymiany doświadczeń, uwag i przede wszystkim dobrej zabawy. Od kilku lat nasi przedstawiciele w zawodach grillowania zajmują wysokie miejsca, co świadczy o tym, że na dobre przyswoiliśmy sobie ten sposób spędzania czasu i jedzenia.