Czy można żyć bez pomidorów?

Niewiele jest chyba osób, które nie lubią pomidorów. Dojrzałe w słońcu, czerwone, błyszczące, o niepowtarzalnym aromacie i smaku owoce są produktami kulinarnymi na całym świecie. Do Europy pomidory dotarły dzięki Krzysztofowi Kolumbowi, po odkryciu Ameryki. Jako pierwsi odkryli pomidory Majowie, którzy z początku uważali małe, dziko rosnące pomidory za trujące. Gdy jednak przekonali się, że są bardzo dobre do spożycia, wyhodowali większe odmiany. Po sprowadzeniu pomidorów do Europy, szybko zagościły tu na dobre, jako składniki sałatek, sosów, przetworów. Polacy zjadają wprawdzie najwięcej ziemniaków, ale na drugim miejscu plasują się właśnie pomidory. Mimo iż bardzo lubią słońce, zadomowiły się także w naszym klimacie i w sezonie letnim Polska jest ich największym eksporterem do innych krajów. Pomidory wnoszą do organizmu człowieka wiele niezbędnych składników – sole mineralne, witaminę C, beta-karoten, likopen – związek, którego działanie zapobiega nowotworom. Wielu konsumentów uważa, że pomidory powinno się jeść jedynie w ich sezonie występowania w danym kraju. Co z tego, że możemy przez całą zimę kupić pomidory przywożone do Polski z innych krajów, jak są one bez zapachu i smaku. Poddane działaniu związków mających na celu przedłużenie ich trwałości, są błyszczące, nie bardzo dojrzałe, a nawet te bardzo czerwone tylko z wyglądy przypominają prawdziwe pomidory. Może lepiej więc przeczekać czas zimowy wspomagając swój organizm innymi dostępnymi warzywami i owocami, aby tym bardziej tęsknić za pierwszymi pomidorami z polskich upraw i wtedy oddać się pomidorowemu szaleństwu kulinarnemu.